Konwersja CBD do THC w przewodzie pokarmowym – prawda czy mit?
Na stronach czasopisma naukowego Cannabis and Cannabinoid Research ukazała się publikacja będąca odpowiedzią na tendencyjny artykuł, sponsorowany przez firmę farmaceutyczną Zynerba Pharmaceuticals, Inc., producenta żelu do smarowania, zawierającego syntetyczny CBD. Artykuł sugerował, że w żołądku człowieka CBD ulega transformacji do THC [Źródło 1]. Autorzy artykułu “Even High Doses of Oral Cannabidol Do Not Cause THC-Like Effects in Humans: Comment on Merrick et al.” [Źródło 2] bardzo sprawnie obalają postawioną tezę, która zaniepokoiła szczególnie rodziców dzieci cierpiących na padaczkę, gdzie podaje się relatywnie wysokie dawki CBD. Faktycznie może ich martwić czy gdyby taki mechanizm istniał rzeczywiście, nie niosłoby to konsekwencji w przyszłości.
Na poparcie swojego sprzeciwu autorzy przywołują liczne badania, w których stosowano dawki rzędu kilkuset, a nawet ponad 1 g CBD dziennie. W żadnym z tych badań nie odnotowano charakterystycznych dla THC objawów. Co więcej, w kilku badaniach analizowano krew pod kątem obecności THC lub jego metabolitów, lecz ich tam nie wykryto. Skąd więc wspomniana hipoteza?
Faktycznie z chemicznego punktu widzenia taka przemiana jest możliwa, jednakże to, co dopuszczalne jest w skrajnych warunkach w laboratorium rzadko możliwe jest w realnym życiu. Niestety można podejrzewać, że autorzy, a jednocześnie pracownicy firmy farmaceutycznej, otrzymali za zadanie udowodnić pewną tezę, która powinna zaniepokoić pacjentów przyjmujących doustnie oleje CBD, a w ten sposób zwiększyć dochody swojego pracodawcy. Pomijając kwestie moralne, skandaliczny jest sam sposób przeprowadzenia badań, bardzo subiektywny dobór eksperymentów, a potem wyciąganie z nich wniosków.
Po pierwsze całkowicie zbagatelizowano fakt, że CBD praktycznie nie rozpuszcza się w wodzie, ani w soku żołądkowym, czyli w przybliżeniu w roztworze kwasu solnego. Autorzy rozwiązali to poprzez rozpuszczenie CBD w metanolu. Po drugie ponieważ CBD nawet po rozpuszczeniu w alkoholu i po dodaniu do wody czy soku żołądkowego ponownie ulega wytrąceniu. W badaniu do roztworu dodano dodecylosiarczanu sodu, czyli najogólniej mówiąc mydła. Konia z rzędem temu, kto znajdzie pacjenta, który popija olejek CBD metanolem i zagryza mydłem. Pomijając kwestie moralne, warsztat naukowy autorów pozostawia wiele do życzenia. Pod koniec artykułu widać, że autorów trochę rusza sumienie i dopuszczają, że procesy w szkle mogą zachodzić inaczej w żywym organizmie, ale i tak, bez mrugnięcia okiem, arbitralnie przyjmują, bez podania jakichkolwiek dowodów, że konkretna część CBD w żołądku zamieni się w THC.
Można mieć wrażenie, że ci pseudonaukowcy zdolni byliby do udowodnienia jakiejkolwiek tezy. Na szczęście istnieją też tacy, którzy nie godzą się na jawną manipulację i demaskują taką nierzetelność z korzyścią dla pacjentów (autorzy publikacji [Źródło 2] należą do najbardziej rzetelnych i szanowanych nazwisk w tej dziedzinie). Odpowiadając wprost na tytułowe pytanie: NIE można mówić o jakiejkolwiek realnej konwersji CBD do THC w normalnych warunkach w organizmie człowieka.
Dr Jarosław Szulfer
Bibliografia:
1. J, Merrick, et al. Identification of psychoactive degradants of cannabidiol in simulated gastric and physiological fluid. Cannabis Cannabinoid Res. 1.1, 2016, pp. 102-112.
2. F, Grotenhermen, E, Russo and AW, Zuardi. Even High Doses of Oral Cannabidol Do Not Cause THC-Like Effects in Humans: Comment on Merrick et al. Cannabis and Cannabinoid Research. 2.1, 2017. http://online.liebertpub.com/doi/full/10.1089/can.2016.0036